Forum to potega, dzieki Panowie
Udalo sie juz zorganizowac busa na transport (do mojego krotkiego aurisa przy 4 osobach nie wejdzie juz zbyt wiele tobolow), oraz nocleg i szeroka pomoc w Warszawie. Jest tez mocna oferta pomocy tutaj, na slasku. Dzieki jeszcze raz ! Na razie do wykonania najtrudniejszy pierwszy krok - dotarcie na granice.
Rodzina z IF wciaz szuka mozliwosci transportu.
Jest tez kontakt z rodzina z Kijowa ! Zyja, jest ciezko ale sa cali i zdrowi, noc spedzili w schronie. Szukaja mozliwosci wyrwania sie z miasta. Maz jednej z tych kobiet pomoze im dostac sie na granice, po czym wroci zeby bic agresora.