Nowy Rok to taki dzień, że wiele rzeczy się zaczyna. Zacząłem 1 stycznia notować więc dane do statystyki tym razem również dla Mii. Mamy 1 luty więc jest pierwsze miesięczne podsumowanie:
No to teraz z angielskiego na bliższe Wam jednostki:
- przebieg w styczniu 810 mil czyli 1303 km,
- na ładowanie poszło w styczniu 266,8 kWh,
- całkowity koszt ładowania w styczniu to 14,72 funta czyli ok. 80 zł
Nieciekawe jest realne zużycie prądu na poziomie 3,04 mili/kWh czyli ok. 20,44kWh/100km, ale biorąc pod uwagę, że Mii nie ma żadnego systemu grzania/chłodzenia baterii i Asia ma do pracy na 6 rano (więc jak znam życie wszystkie możliwe ogrzewania rano są ustawione na maks
) to oznacza, że w lecie będzie tylko lepiej
Wszystkie styczniowe ładowania były z ładowarki domowej w taryfie nocnej (5,5 pensa za kWh) więc mimo kiepskiej zimowej ekonomiki daje to koszt ok. 6,13zł/100km.
Dodając do tego ratę leasingową w wysokości 190 funtów/m-c i pakiet ubezpieczenia w wysokości 450 funtów/rok daje to całkowity koszt "posiadania" Seata Mii Electric w styczniu w wysokości ok. 242 funtów czyli ok. 1330 zł. A to z kolei TCO albo ok. 43zł/dziennie lub jak kto woli ok 1zł za kilometr styczniowego przebiegu.
P.S. Nie napisałem za co w styczniu nie trzeba było płacić posiadając EV