Z tego co czytałem to z nasadką był problem, bo ludzie za mocno dokręcali i pękało.
Zawsze jest druga opcja - spawarka. Wtedy bomba atomowa tego nie ruszy
Jeszcze mam jeden pomysł, ale taki bardzo luźny. Chodzi o dodanie zębatki na magneto, na sztywno. A rozrusznik byłbym z bendiksem.
Jeszcze co do jakości honda vs chiny. Niby się mówi że honda lepsza. Ale czy skopiowanie wiekowego silnika hondy może być aż tak wielkim wyzwaniem dla chinoli? Na małe chińskie silniczki raczej nikt złego słowa nie mówi.
Sent from my Redmi Note 8T using Tapatalk