Cytat:
Napisał El Kowit
Czarowniku - przedstaw jakiś plan, co dalej?
|
No przykręcić reduktor, zalać olejem i w końcu dojechać do garażu?
Kolejnym etapem będzie poprawa wydechu bo jest trochę druszlak i chodzi jak WRC.
Jak to ogarnę to zacznę bawić się w papiery aby przerobić na osobówkę, wywalić ścianę grodziową i przerejestrować.
Potem odkręcę sobie mosty i wały. Wymienię krzyżaki, łożyska, uszczelki i miejmy nadzieję że nic więcej (haha...)
Jak się uda to też je ładnie odmaluję aby ten temat zamknąć na dobre.
Następnie zdejmę wymiary budy, posprawdzam ile jest miejsca pod autem na jakiś zbiornik z wodą. Jak to będę wiedzieć to zacznę malować w komputerku i planować wystrój wnętrza. I tym będę się zajmować aż nie zrobi się cieplej na polu.
Puki jest zimno to jeszcze można wykorzystać czas na jakieś pierdołki co można wykręcić i zrobić w domu ... ale to wyjdzie w praniu.
Poncki No ładnie to zrobili