Po dwóch ładowaniach Mii i jednym ID.3 mogę już cos napisać o ładowarce.
Po pierwsze to działa
i ładuje z mocą 7.6kW.
Po drugie jest smart co mnie akurat pasi, gdyż 'zna' taryfę mojego operatora i ma taki fajny ficzer (skrin poniżej), że może automatycznie ładować tylko wtedy gdy mam 5-godzinne okienko za 5,5 pensa za kWh. Ja tylko podpinam kabel a ładowarka sama ładuje od 20:30 do 1:30
Ma inne eko funkcje, z których (jak widać poniżej) nie korzystam (nie bijcie
)
Niestety API VW i Seata nie jest zaimplementowane więc ładowarka nie zna np. bieżącego SOC samochodu. Tak więc można powiedzieć, że jest mniej smart jesli chodzi o integrację z EV. Jak widac poniżej ta integracja jest zaimplementowana dla BMW, Renault, Jaguara, Nissana i Tesli:
Mimo to ładowarka w opcji 'Inne' ma do wyboru zarówno Mii jak i ID.3 ale to tylko po to aby przeliczyć ile potrzeba czasu lub kW do naładowania ich baterii. Choć liczy też jaki będzie koszt przejechania 1 mili. I na przykład ładowanie w naszej taniej taryfie daje dla ID.3 koszt 1,49 pensa za milę, a w drogiej dziennej taryfie 3,81 pensa za milę.
Poniżej przypominam realne statystyki mojego poprzedniego Tiguana 2.0TDI. Jak widać koszt przejechania 1 mili ID.3 wychodzi ok. 10 razy taniej (i to przy niższych cenach ropy w 2019 czy 2020):
Troszkę upierdliwe jest fizyczne ładowanie, gdyż przed domem jest mała rabatka (wiem, wiem: trawa ozdobna do przyciecia
), potem mały chodnik i dopiero podjazd, a kabel ładowarki to tylko 5m (nie ma wersji z dłuższym kablem) więc trzeba cofać tyłem i zasadniczo tylko lewa strona podjazdu nadaje się do ładowania.
Chyba najważniejszy jest fakt, że niejako mamy 'CPN' u siebie
i już nigdzie nie trzeba jeździć, aby samochód naładować (oczywiście poza jakąś dalszą jazdą).