W łyked miałem okazję poogladać sobie z bliska nową CRF 300L.
Nie napisze nic nowego - ale miałem okazję popatrzeć na CRF w ruchu
Podoba mi się ten motocykl - jednak z jednym ale...nie wiem co Honda myślała wsadzając ten amortyzator z tyłu....przecież lepszy amor nie byłby aż tak dramatycznie droższy.
A tak sprzedają motocykl z czymś co nie działa ( no może dla listonosza OK ) i trzeba za to zapłacić i później zapłacić za nowy ponownie .... szkoda że jednak nie można kupić tego już gotowym, działającym amorem
Ja bym pierwszą rzecz jaka wymienił to ten amor.
Reszta naprawdę robi fajne wrażenie.
|