jak pisze Sebol. Na szczęście kupię wtedy metry od leśniczego ale powoli coraz szybciej robię stary i nie mam ochoty na ciuciubabkę z pojebami.
dzieci za małe żeby wyjechać w pizdu ale czasami z żoną myślimy żeby po prostu porzucić ten padół PL.
wracając do klimy - ile takie coś kosztuje?
i jeszcze jedno - napisałeś tomekt, że DO poniżej zera. a co potem?
mnie właśnie ineteresuje to co jest PONIŻEJ zera bo jak wyjadę na sylwestra albo na biegówki na parę dni to jest poniżej zera...
biorąc pod uwagę wydatek na instalację lepiej założyć parę konwektorów dużych na prąd i puścić to w taniej taryfie nocnej i 13-15 jak nas nie ma i niech hula.
tych zimowych wyjazdów za wiele nie ma.
co do OP - faktycznie wypiernicz ten mokry wkład rozwalając jedynie rygips na obudowie i załóż sobie coś suchego - nawet i markową używkę.
jotul wyrgywa również i tym, że możesz sobie pyknąć popielnik pod kominek...
ja akurat nie mam bo sprzątam popiół raz na dwa tygodnie - takie wyznanie.
m
m
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa
|