Korzystając z gościnności garażu jednego z forumowiczów w Kacie został wymieniony olej.
Dziwi mnie ,że obie śruby spustu oleju były przez serwis KTM we Wro tak dojebane, że ledwo je odkręciłem. Ktm robił serwis przy 30 tysiącach.
Przebrnąłem przez te problemmy bo forumowicz użyczył urządzenia, którego nazwy nie pamietam ,ale w które nakurwiało sie młotkiem a ono kręcąc się, luzowało śrubę.
Serwisówka podaje 20 Nm a były dowalone jak śruby kół w busie:-)
ps
Podoba mi się oczko wskazań poziomu oleju gdyż jest bardzo czytelne.
Dojrzałem do trybu sport i powrót do V ki powoduje banana na twarzy:-)
cdn