Fajna wycieczka, mi udało mi się przejechać 3600 m przewyższenia i 76 km w 9 godzin , trawers na lodowcu na Marmoladzie będę pamiętał długo, oj długo. Chciałbym zobaczyć co robi nie przygotowany i nie wyjeżdżony człowiek w górach, na nie elektryku na podobnej trasie.
Jak będą chętni w przyszłym sezonie mogę ogarnąć 4/5 dni jazdy w Dolomitach, a w listopadzie dla urozmaicenia Etna, Madonie i Nebrodi, tam też jest co robić.
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać
I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier
Wypierdalać.
|