Super, z jeno małą dygresją.
Jak pomykali deefem, byli jeszcze z tej planety. Dzisiaj to już odlot. Projekty niema żywcem, jako scenariusz redbulla. Moim zdaniem, to ich oddala od idei.
Czyli "każdy może".
Z punktu widzenia samorealizacji - bomba ale... to już jest zupełnie nieosiągalne dla próbujących przemieszczać się po ziemi, zwykłym niepełnosprawnym. takie moje zdanie.
|