Dwa pytania do posiadaczy takiej maszynki - czy to roborock czy inne.
1. Czytam ze przy kotach sprzet daje rade, czyli rozumiem ze nie ma problemu np z poroznoszonym wszedzie zwirem z kuwety ? Moj kot to rodzony górnik, rozrzuca zwir wokolo dopoki nie dokopie sie do samego dna kuwety. Nie wiem czy zwir betonitowy nie zapcha malego odkurzacza w takim robocie
2. W mieszkaniu mam niestety spory próg - 8 cm wysokosci, ktory dzieli mi lokal na dwie mniej wiecej rowne czesci. Czyli dla takiego robota przeszkoda nie do przekroczenia, a to oznacza ze sprzatac bedzie tylko jedna czesc. Da sie to jakos obejsc ? na razie pomysly mam dwa - zrobic mu mala rampe na ten próg zeby mogl wjechac. Pytanie tylko czy jest na tyle ogarniety zeby ją znalezc i potrafic wjechac/zjechac.
Lub drugi sposob, po prostu przenosic go recznie np co drugi dzien z jednej czesci na druga. Tylko czy wtedy nie popierniczy mu sie kwestia mapowania ktora zrobil juz dla poprzedniej czesci ?
|