Możecie polecić jakiegoś chińczyka z dużą baterią oraz ładowaniem indukcyjnym? Planuje używać tylko do nawigacji i jako backup. Powyżej pojawiło się kilka fajnych telefonów, ale zdaje się że wszystko ładowane przez usb-c, a ten standard wydaje się najsłabszym ogniwem.
Chyba że owe chińczyki taplane w błocie i ogólnie jeżdżone w offie wytrzymują bez kłopotu z ładowaniem przez usb.
|