Cytat:
Napisał matjas
Wyjechałem o 6 do 21.30 w zasadzie tylko autostrady i jechałem naprawdę bardzo karnie, do tego 130 średnio i wyszło mi 1370 - przyznam ze więcej nie chciałbym jechać.
Dlatego 1600 to jest jakaś masakra.
|
Matjasie, u mnie to było tak: co 300 km tankowanie, raz postój na śniadanie przy tankowaniu, raz sen pod drzewem na 15 min. I raz dłuższy postój na jedzenie po południu. Najgorszy był nadgarstek od gazu. Dupe mam przyzwyczajona od roweru. Teraz będzie może lepiej bo mam temoomacuk.
Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka