Musiałem odstawić moto do innego garażu, działał tego dnia. Przykryłem go i zostawiłem na centralnej stopce. Kilka dni później wkładam kluczyk i pokazuje się błąd 81. Parę dni później (wczoraj) brak błędu. Co ciekawe, moto wcale nie ruszane.
Gdy miałem ściągnięty zbiornik paliwa i motocykl nie pokazywał błędu to po przekręceniu kluczyka, te dwa motylki od przepustnicy lekko się poruszą i pojawia się charakterystyczny pisk.
Z błędem motylki nawet nie drgną i brak pisku.
Obecnie czekam na ustrojstwo do diagnostyki. Nie pali mi się do jazdy, więc sytuacja może się wydłużyć.
|