Cytat:
Napisał Bałtrok
Odkopie kotleta.
Właśnie bylem na przeglądzie RD07A pierwszy raz w owej stacji.
Diagnosta chodził zaglądał, pocmokał, skomentował ciśnienie w kolach, sprawdził światła i mówi:
Diagnosta: jedno światło do metra trzydzieści
Ja: słucham?
D: jedno światło do metra trzydzieści
J: to znaczy?
D: pojazd do metra trzydzieści szerokości powinien mieć palące się jedno światło mijania.
J: ale tu jest tak fabrycznie
D: nie obchodzi mnie to, może w Japonii tak można, w PL, jedno światło do metra trzydzieści.
Generalnie w papierach badanie pozytywne ale na poprzedniej stacji nie mówili o tym.
Miał ktoś tak?
|
Zmień diagnostę/stację
![Wink](images/smilies/wink.gif)
Chyba taki nawyk lat dawnych szukania dziury w całym i liczenia na napiwek.