Chciałbym tutaj też wspomnieć o doświadczeniu bezinteresownej pomocy
![Ukłon](/images/smilies/bowdown.gif)
od Ursusa, Kwiatka i młodego za zorganizowanie transportu jednobiegowego boxera który dokulał się do końca trasy gubiąc 4 pierwsze przełożenia. Transport rzucił półżywą bawarkę do Gołębiowej przystani gdzie po 2godzinach światło ujrzała przyczyna.
![](https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b0dc7844f3f7.jpg)
Najpierw pojechałem pociągiem do domu żeby się upewnić że niestety nie mam potrzebnego wałka. Wziąłem za to narzędzia potrzebne do złożenia do którego wróciłem za tydzień (mam w okolicy inne zajęcie). W tydzień Gołąb załatwił całą skrzynię do przejrzenia więc po jej uzupełnieniu i sprawdzeniu nie musiałem czekać na nowe łożyska które do tej pory nie dotarły a motocykl zaliczył już jeden biwak po naprawczy.
![](https://naforum.zapodaj.net/thumbs/900bfa3560e0.jpg)
Dzięki nim mój GS znów walcuje glebę