Coś mnie naszło żeby się trochę rozjeżdżać przed wizyta w rodzimym kraju i pojechałem do lokalnej mekki off radu. Niby pięknie: szlaki offowe oznaczone, trasy wytyczone do poziomu Hero tylko dojazd na kostkach 120km po autostradzie bez owiewki przy temperaturze 8C prawie ze cięższe od offâa. Na całe szczęście w terenie już było ciepło
Enduro Loop to wspaniała inicjatywa lokalnej grupy endurakow - trasa po górkach i lasach w większości pojedynczymi szlakami, które czesto pokrywający się z pieszym, a wszystko na 100% legalu!!
AD85EFAE-FA5D-49D6-ABA5-FCC7574A07C7.jpeg
C1F28677-2B23-4E5E-B4D7-DF0596553349.jpeg
3D3EE20E-CA07-42B0-8032-8D3AE014AC25.jpeg
FA32F39B-F87C-4370-AAF2-8C1A8E448492.jpeg
FCE54EA7-340F-47AF-9AA8-C167DCDA5141.jpeg
Czego się nie robi dla przygody. Cały dzień zamknął się 350km.
W następny weekend jak maszyna odpali po 18 miesiącach to latam wokół komina - UĆ !!!