Niekoniecznie. Ja mam zawsze wariant szmatex bez membrany i cięższe z gore w niskich butach w zależności od potrzeb. Rano często jest rosa i zaraz mam mokre stopy za czym nie przepadam.
Lone Peak raczej są do trekkingu. Pewnie biegać też się da. Mają zaczepy do stuptutów, jak przemokną to schną w momencie. Bardzo dobre buty pod kątem wygody i przewiewności. Do tego leciutkie i badzo dobry grip. Ja jestem zadowolony bardzo. Robię około 1000 km w sezonie. Wytrzymały 3. Adidasy czy inne Nike max 1 sezon.
|