hejo
rzadko mi się zdarza odbić od ściany ale tutaj ewidentnie poległem
kupiłem do Fantica linki z metra, plus pancerze, i za ducha świętego nie jestem w stanie TRWALE polutować baryłek.
kombinowałem mosiądzem ale za duża temperatura i linka staje się krucha i się urywa.
kupiłem DWA różne topniki do nierdzewki - nihooya.
z rozpaczy zrobiłem na tokarce zakręcane baryłki na wzmacniany inbus i przy sprzęgle to działa / póki co/ ale hamulec, który wymaga silnej ręki niestety poległ.
mam zamiar jeszcze spróbować lutowania w kąpieli cynowej a nie lutownicą ale nie mam wielkiej nadziei.
jakiekolwiek sugestie będą mile widziane.
m