Któregoś razu się zablokował gdyż komuś się kropelkowo dmuchło i ta malutka kropelka pewnie siadła na czujnik. Czyli zalecenie by "nie pluć" do środka jednak ważne , tak jak dmuchanie minimum 30 minut po piciu i paleniu. To tylko elektronika.
Może długo myślał bo rozpoznawał nie tylko stężenie ale i był zaskoczony nowym trunkiem