jeżeli mogę to w kwestii nawadniania, woda nie gazowana np. na 1L wody wyciskamy do niej 2 całe cytryny, na początku może trzeba się do tego przyzwyczaić ale działa genialnie włącznie z ogólnym ożywieniem
Nie rzadko mamy problem z tym "nawadnianiem" a to szkoda czasu na postój albo zostało już niedużo do celu albo jak przejadę miasto, itd... generalnie jak było paliwo to inne cele na postój często są drugorzędne ... nawet nie policzę ile razy sam popełniałem ten błąd efekt jest taki, że jedziemy w końcu na adrealinie a jak ta opadnie to się okazuje, że nie można się już zregenerować w krótkim czasie i następny dzień zaczyna się znowu na rezerwie .