Cytat:
Napisał misiak
Nie wiem jak jest teraz ,ale kilka lat do tyłu musieliśmy zgłosić chęć przejazdu przez park w biurze tegoż .
Dokładnie tutaj https://www.google.com/maps/place/Ad...5!4d46.1035788
Jest to strefa przygraniczna , jest tam wojskowy posterunek ,po zgłoszeniu się w biurze parku mogliśmy normalnie przejechać pętlę wokół ww.
Nawet rozbiliśmy biwak nad strumykiem, bo ciemność nas zastała.
|
Najpierw kupuje się bilet w biurze parku. Potem trzeba podjechać do straży granicznej (F3FM+7V Khornabuji, Gruzja). Tam wyrabia się imienny permit na wjazd. W parku są posty wojskowe, nas kontrolowali chyba ze 2 razy. Ponieważ w parku pojawiła się puma i nie chcą jej wypłoszyć to wjazd motocyklami do parku jest ograniczony. W biurze parku pokażą które drogi są zamknięte. Między innymi dlatego nie lubię gamoni co jeżdżą z głośnymi tłumikami
My nocowaliśmy w namiocie przy zaporze wodnej - dobre miejsce do pływania (41.283273, 45.897804). Warto też podjechać na stare lotnisko wojskowe Sziraki (41.38152571505936, 46.37444753736338) i obejrzeć z bliska schrony na samoloty bojowe. Dziś służą jako przechowalnie sprzętu rolniczego i zboża. Można też pobawić się resztkami samolotu - jeśli jeszcze coś zostało