Ciężko wysuszyć dębinę o takiej grubości, bez znajomości..
Jakieś 7 lat "inwestycji(?)" w leżący na placu materiał jeśli nie suszarnia... U mnie koza, więc uciąłbym jak wspominają ładny kawałek na blat i stołki do ogrodu, a reszta na kawałki i ciepło na zimę...