W mojej ocenie zdecydowanie lepiej jest naukę rozpocząć na małej górce byle indywidualnie z instruktorem.
U nas np. była to Jurasówka koło Tarnowa. Tanio, dobry poziom, infrastruktura. Po trzech spotkaniach moje dziewczyny jeździły.
Szkółki w Alpach nie polecam, przerabiałem temat 3 razy. Szkoda kasy.
Samemu można nauczyć jazdy na rowerze, ale pływanie, narty itp, tylko instruktor.
|