Nie za dużo jeżdżę, ale jakieś 3,5 tys km zrobiłem na tym amorze. Jeżdżę solo i raczej on road, czasem off. Amor sprawdza się całkiem fajnie, skręciłem go na maks na twardo, bo jak było na miękko to bujało motocyklem w szybkich łukach. W górach na winklach na skręconym amorze i progresach w widelcu prowadził się super. Bateria o pojemności 7 Ah daje radę, całodniowe przeloty bez problemu, po 3 tygodniach stania moto odpala bez problemu. Zatem pozytywnie.
Ostatnio edytowane przez Cibor klv : 06.10.2020 o 11:59
|