Miałem identyczną sytuację, z tym że ja swoich nie zmoczyłem, nie opłukałem, a nawet nie przepociłem- nie zdążyłem. Kupiłem, przejechałem jakiś 1000 km po Mazowszu i Podlasiu, po czym pojechałem we wrześniu do Chorwacji i po 3 dniach jazdy nosek w środku się sfalował pod palcami. Resztę wyjazdu mocno uwierały, wypychanie od środka na noc - nic nie dawało, wracało do "sfalowania" i uwierało. Wysłałem do dystrybutora na reklamację. Czekam 3 tyg na odpowiedź.
__________________
Enduro i ADV
|