Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26.08.2020, 17:48   #263
kristoch
 
kristoch's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Aug 2016
Miasto: Wrocław
Posty: 1,036
Motocykl: CRF*00L
kristoch jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 dni 13 godz 8 min 58 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał bukowski Zobacz post
Kur..., tu też szukacie spisku? Jaki prezes jakiej firmy dostarczającej prąd?
W Polsce wytwarzanie, dystrybucja i sprzedaż prądu jest podzielona na różne podmioty. Nie możesz być elektrownią, która swoimi kablami dostarcza i sprzedaje prąd Kowalskiemu.
FV jest oczywiście problemem dla sektora energetycznego - zarówno dla produkcji (spada zapotrzebowanie na ich prąd, a sami nie chcą/nie umieją inwestować w OZE, te parę GW na Bałtyku to jest śmiech na sali), przesyłu (muszą inwestować ostro w infrastrukturę), dystrybucji (pojawiają się rozproszeni, mało przewidywalni producenci, którym nie można kazać zwiększyć czy zmniejszyć) oraz sprzedaży (prąd z domowej FV jest niesprzedawalny, a z drugiej strony zmniejsza popyt na "normalny" prąd z elektrowni).

Cały ten ruch z domowymi FV ma o tyle sens, że zmniejsza ilość wyprodukowanego CO2. Wiem, że tutaj jest mocna frakcja wypierająca itd., ale nawet jeśli nie wierzycie w związek emisji CO2 z klimatem, to trudno wyprzeć fakt, że emisja CO2 kosztuje. Drugi sens jest taki, że pojawienie się nowych źródeł prądu wymusi w końcu na energetyce zbudowanie infrastruktury bilansującej, co jest literalnie największym problemem - nikt tego nie robił przez lata i zaraz będzie katastrofa techniczna. Świeży artykuł profesora Świrskiego - bardzo mądry gość i na energetyce w skali makro zna się. https://biznesalert.pl/kalifornia-bl...nergetyka-oze/

W każdym razie, nie szukajcie spisku ani dziejowego przekrętu. Te nasze zgrywusy nie umieją zwykłego wałka na respiratorach zrobić...

😀

No to widzę, że nie udał mi się sarkazm skoro nawet sam mistrz ciętej riposty (tu piszę poważnie i z wyrazami uznania) widzi we mnie zwolennika teorii spiskowych.
kristoch jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem