3 dni, prawie 2000 km, 2 razy "guma", 2 noce pod namiotem, około 30h "w siodle", hektolitry potu, mało jedzenia, dużo widoków, mnóstwo ciszy, kilka nowych znajomości, które potwierdzają iż świat jest pełen dobrych ludzi, którzy sa tam, gdzie być powinni i zachowują się tak, jak zachować się powinien dobry człowiek.
Było też kilka chwil zwątpienia, bo świat to również ludzie, którzy są obojętni (nie źli - obojętni), było kilka chwil zwątpienia w swoje umiejętności i siłę...to był dobry czas na moim kochanym Podlasiu 🙂
3.jpg
P8151758.jpg
P8161811.jpg
P8151783.jpg
P8161801.jpg
P8151789.jpg
P8151759.jpg