Cytat:
Napisał Adagiio
W łikend moi znajomi byli terenówkami na Zakarpaciu. Wjazd i powrót tylko przez Medykę, Krościenko nadal zamknięte.
Mieli ubezpieczenie na zarazę, ale i tak musieli dać po 200 zł od auta bo Ukraińcy chcieli zaświadczenie o nie maniu zarazy, na powrocie też się o to czepiali. Dostali na granicach za brak bankomatów zbóje w mundurach, bo nikt nie jeździ od miesięcy i teraz nie przepuszczą nikomu. Takie info wczoraj przekazał mi kolega.
|
Ostatni tydzień spędziłem na Zakarpaciu. Przy wjeździe na UA chcieli tylko ubezpieczenia pokrywającego skutki leczenia COVID-19. Potem nigdzie i nikt tego nie sprawdzał. Wyjazd z UA (a tym samym wjazd do Polski) bezproblemowy, aczkolwiek kolejka na "ziemi niczyjej" spora, gdyż procedury graniczne wobec osób spoza Unii Europejskiej ciągną się bardzo długo.
Po stronie polskiej tylko zmierzono nam temperaturę - nawet nie zdążyłem zdjąć kasku, więc ten pomiar to taki trochę pic na wodę.
Co do czynnych przejść to jest ich więcej niż tylko Medyka:
https://www.strazgraniczna.pl/pl/akt...a-granicy.html