CzarnyEZG: Filmik z walki z oponą będzie ... kiedyś jak go trochę przytnę. Nie mam pojęcia kiedy to nastanie. Aktualnie mam sporo filmików na dysku, a mało mocy przerobowej
Dziś pierdoły w stylu mycie tarczy hamulcowej bo coś słabo hamowało oraz naprawa/modyfikacja chińskiej czarnej kobry (albo byczka)
Mój zestaw naprawczy i byczek (dupa jestem, bo zgubiłem karteczkę z rozmiarówką oringów, może jeszcze zaktualizuję):
Do spuszczenia oleju z przewodu użyłem strzykawki z silikonowym przewodem. Można po prostu dać jakiś kubeczek i poczekać jakiś czas aż samo spłynie:
Do tego trzeba odkręcić dekiel, aby olej mógł popłynąć w dół. Było tam już praktycznie pusto:
Po odkręceniu i odłączeniu zbiorniczka:
Po chwili rozkręcania problem, gwint przyłącza przewodu jest inny:
Aby dalej rozkręcić trzeba wyciągnąć pierścień zabezpieczający:
I już w kawałkach:
Po czyszczeniu czas zablokować dziurę. Śrubą o kompletnie innym rozmiarze gwintu:
Mimo wszystko po włożeniu odpowiedniej siły zły gwint śrubki zaczął pasować do złego gwintu w otworze
Po przycięciu mamy ładnie zakorkowany pojemniczek na olej:
Tutaj przed wierceniem otworu pod gwint M5, czyli wiertło 4,2mm
Teraz będzie to troszkę z boku, będzie lepszy dostęp do śrubki mocującej zbiorniczek:
Montaż nowego przyłącza też robię na czerwony klej do gwintów:
Tutaj widoczny jest lepszy dostęp do śrubki mocującej zbiorniczek. Wcześniej była zasłonięta:
Widok od środka, ten otwór z połowie w ściance jest wylotem oleju ze zbiorniczka:
Montaż oringu, po przesmarowaniu smarem do łożysk:
Po zamocowaniu pierścienia zabezpieczającego:
Kolejny oring, uszczelniający przykrywkę:
Zbiorniczek po chwili już kompletny zamocowany do motocykla. Fajnie pasuje w wspornik kierownicy i nie zawadza
Oczywiście nie zapominamy o podłączeniu przewodu olejowego
Nalewanie oleju i odpowietrzanie przewodu przez zassanie strzykawką
Po uzupełnieniu do pełna można zamykać pokrywkę
Odłączam strzykawkę i po kilku kropelkach olej przestaje wypływać:
Odkładam na miejsce moją końcówkę (w osłonie zębatki jest takie wcięcie gdzie idealnie pasuje ten przewód)
I widok na to, gdzie kapie olej:
Szału nie ma, ale może się komuś przyda