golab: dzięki
matjas: Palnik mam. Tylko uszczelniacze by mi tam popłynęły
Do tej pory ten elektryczny udar to najlepsze narzędzie, jeszcze nie było tak, że coś się nie chciało odkręcić.
No i faktycznie mogłem dać na ośkę smar miedziany/ceramiczny zamiast smalcu do łożysk. Tam jest ciepło od silnika i pewnie dość szybko to popłynie. W zimie się poprawi
A co do DR to fakt, kalamitki ułatwiają życie. Jak widać koszt kalamitki 50gr/szt to dziś dużo za dużo, trzeba optymalizować koszta. Przy motocyklu za 20k - 50k zł dodatkowy koszt 5zł spowodowałby klapę całego projektu!