Cytat:
Napisał ario
Panowie,
Mam okazję zrobić powłokę ceramiczną do NAT. Nigdy się w to nie bawiłem wcześniej a z racji, że motocykl nowy to myślę czy warto... Te marketingowe historie o tym, ze brud wystarczy spłukać wodą i voila, wszystko jak nowe. Jak to wygląda w rzeczywistości? W motocyklu, który raz po raz może wpadnie w jakieś błoto.
|
Mam to na samochodzie i uważam, że się sprawdza - obecne samochody malowane są plakatówkami i powłoka trochę to g...wno utwardza.
Samochód mniej się rysuje i jest mniej odprysków z przodu (robię ok 60-70 t rocznie).
Na motocyklu to chyba przesada.
Nie katuję mojej ATAS jakoś przesadnie ale też nie unikam krzaczorów itp.
Kilkanaście razy już leżała - głownie w piachu i leśnym błotku. Nie zauważyłem, żeby była jakoś porysowana.
Jedyne, co się rysuje (matowieje) to lakier na baku pod tankbagiem - jak już musisz, to tam naklej sobie folię ochronną.