Cytat:
Napisał sambor1965
Bo taka jest prawda, coraz więcej płotów w naszym życiu i coraz mniej wolności. Jechałem w tym roku przez Amerykę południową. Konkretnie przez Chile. Obiecałem sobie że się odleję jak nie będzie płotu, po dwóch godzinach wymiękłem. Wszystko jest czyjeś. Możesz się bez płotu odlać w Kazachstanie, Kirgistanie, Tadżykistanie, w Boliwii. I chyba za to lubię te kraje.
Mamy płoty przy drogach i coraz więcej płotów w głowie. Tego nie można, to nie wypada. Grilla nie możesz rozpalić, w swoim ogródku ogniska zrobić, a do kominka trzeba gaz podciągnąć. Dieslem nie wjedziesz, 20 letnie volvo najlepiej oddać na złom.
Dziennikarze produkują katastroficzne niusy, bo takie się klikają najlepiej. Pesymizm przebija z naszej popieprzonej cywilizacji. Widzę to chyba wyraźniej niż kiedyś. Poza tym świat przyspieszył, tyle że w zła stronę IMHO.
|
Znakomite epitafium dla cywilizacji. Znakomite.
Moim zdaniem, praprzyczyną takiego stanu są. kurczące się zasoby wszystkiego. Za dużo ludzi na Ziemi a ci co są, chcą konsumować coraz więcej i więcej.
Chapeau bas, za historię, za styl. Czekamy!
Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka