Bardzo, bardzo dziękuję za tak ciepłe przyjęcie mojej Afryczki
Ropuchu - niestety tak jak już chyba wspominałem do Kletna nie będę mógł się wybrać
Także piwko, przy jakiejś innej okazji - ile tylko zdołasz w siebie wlać
Samul - tak, tak, wszystkie panienki poszły won, teraz króluje "długonoga szwedzka blondynka" jak to pięknie określił Hubert
Marcinie z Zakopanego - a wiesz, że to brzmi bardzo ciekawie "afrykańskikucharz". Fakt, że kiedyś horowałem na Saaba krokodyla, chociaż geneza mojego nicka ma związek z Muppetami
barthez - płytę kufrową już przemieściłem. Była tak wysunięta bo małżonka poprzedniego właściciela była słusznych gabarytów i potrzebowała.......... przestrzeni