He he, nie za bardzo jest czego... Po prostu prostokątne skrzynki plastikowe (podobne jak do owoców) rozstawione w poprzek paki, a żeby nie latały przód-tył to dociąłem drewnianą listewkę która się zapiera o nadkola. Do skrzynek kładę najpotrzebniejsze rzeczy aby były dostępne zaraz po otworzeniu klapy, tył paki pozostaje na te rzadziej używane. Obecnie zdemontowane bo musiałem przewieźć coś większego.
Plusy to przede wszystkim koszty - skrzynki miałem, listewkę miałem, i łatwy demontaż gdy potrzebna jest przestrzeń.
Minusy - estetyka, i brak zabezpieczenia od góry - na nierównościach gdy auto podskoczy to może się zrobić bałagan.
|