Według mnie Egipt nie jest warty całej tej zabawy. Do Turcji pływało coś ale tylko z towarem, bez pasażerów. Jest to jeden z nielicznych krajów, z którego z ulgą wyjeżdżałem. (Nie dotyczy południa kraju gdzie przeważają Nubijczycy)
Może łatwiej i ciekawiej będzie z Arabii do Jordanii i przez Izrael do Grecji (Zdaje się że Consigliero przerabiał opcję transportu z Izraela)
__________________
Wiesz... taki kuter...
|