Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12.02.2020, 13:48   #107
Neo
Konto zamknięte na stałe


Zarejestrowany: May 2012
Posty: 1,603
Motocykl: RD03
Neo jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 1 tydzień 4 dni 7 godz 52 min 54 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał SikorP Zobacz post
To po co Ci wtedy apteczka Red Mamut? (...)
Wypracowałem sobie taki system: apteczka zamocowana na zewnątrz (czyli np. na Red Mamucim U-Bagu który użytkuję) to apteczka wypadkowa dla innych.

Czyli widzę sytuację awaryjną na drodze, zabezpieczam, wracam właśnie po tą apteczkę. W niej podstawowe środki opatrunkowe/reanimacyjne zapakowane w foliowe woreczki. To one zapewniają odporność na wilgoć. Apteczka ma być łatwo osiągalna, widoczna. Zawartość jest odporna na upadki, uderzenia czy wleczenie więc godzę się z miękką formą. Fakt, że zapakuję wszystko w woreczki pozwala na rozłożenie apteczki w deszczu bez kombinowania jak teraz ochronić część wyposażenia przed wodą.

Na sobie - w kieszeni na plecach, na udzie czy na pasie - mam apteczkę dla siebie: całkiem spora szansa, że w razie wypadku motocykl będzie leżał gdzie indziej niż ja. I to wcale nie musi być trasa górska żeby pojazd z apteczką stał się dla mnie nieosiągalny w krótkim czasie. Ta też jest miękka, też zabezpieczona przed wodą woreczkami, też ma tylko podstawowe środki opatrunkowe bez np. twardych rzeczy żeby nie pogorszyć swojej sytuacji przy uderzeniu.

Wszystkie pozostałe rzeczy - swoje leki, twardsze czy delikatne wyposażenie (np. leki w zastrzykach dla siebie) - w sztywnym opakowaniu typu Peli już nie na wierzchu ale dostępne np. zaraz po otwarciu sakwy.

Ale ja jestem zboczony, po kursach kwalifikowanej pierwszej pomocy w zróżnicowanych warunkach mimo że nie jestem związany z ratownictwem zawodowo więc bierzcie na to poprawkę No i przeważnie jeżdżę sam więc też inaczej patrzę na ten problem.
__________________
Konto zamknięte na stałe.

Ostatnio edytowane przez Neo : 12.02.2020 o 13:57
Neo jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem