Ubijałem ligonellę przez 1 rok od zamieszkania w domu. Od dwóch lat nie ubijam i nic się nie dzieje. Mam cały czas ustawione 45 stopni. Woda z wodociągu też jest w różny sposób uzdatniana/dezynfekowana. Jeżeli ktoś ma studnię to inna bajka.
Ma ktoś pomysł jak łatwo sprawdzić, czy jakiś panel padł przy podłączeniu szeregowym? Przy podłączeniu równoległym widać to na apce (widać produkcję każdego panelu), ale jest to podłączenie parę tysięcy droższe.
|