Cibor,
myślę że wszystko zależy od oczekiwań i kto jak moto wykorzystuje. No i jak człowiek ma do czynienia z drogimi amorami, to taki fabryczny będzie kupą.
No i fabryka pewnie nie wypuści sprzętu z profi osprzętem bo te tjuningowe super pizdryczki by się nie sprzedawały. Wychodzi z fabryki sprzęt dla statystycznego, przeciętnego nie obrażając nikogo Kowalskiego
Ps. sam choruje na takiego pizdryczki co ma cyfrę 641