dzisiaj było so-so, ale bez dramatu. lepiej niż na e09 w każdym razie, gorzej niż na tkc.
W piachu jak koparka robi, na Podlaskim objezdzalem większość, także lekkich moto na kopnych odcinkach.
Błoto trochę zalepia, cudów nie ma. Natomiast genialnie działają agresywne boki, a tekst o tym, że w miarę zużycia "ostrza" się nie jest ściema - widać to na się zdjęciu.
Szutry bez uwag.
ostre skały - ideał.
Asfalt - o ile e09 miał wyczuwalny rant poza pewnym zakresem złożenia, o tyle tutaj schodzi się calkowicie płynnie.
Nie mam zbyt dużego przeglądu - na NAT zdarlem fabryczne dunlopy, e09 no i jednego motoza. na RD07a miałem 2xtkc-80, ze 3x e09, e10, c02 (uzywke od Puszka, w Maroku mnie poratowal) i jakaś ostrzejsza pirelke. z tego całego towarzystwa motoz jest nie do pobicia.
Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
|