pracuje jakiś Czarnuch w firmie sprzedajacej prąd?
Muszę podpisać z kimś umowę na dostawy prądu, a te firmy to mega chujnia, masa formalności, pieprzenia i robienie klientów w bambuko.
Może znajdzie się wśród nas ktoś, kto wie jak stać się tym bambuko w możliwie najmniejszym stopniu?
|