Kolejne 2200km przybyło, już ma 3500km.
Zauważam mikrowibracje przy 4-5tys obr co dość mocno działa na prawą dłoń.
Są już pierwsze oznaki użytkowania, porysowany od kamieni wydech.
Zawieszenie przód nominał za twarde ma wolne doły, na szybki 80-120kmh szuter i asfalty OK. Tyłem trochę kreciłem, minus 1 click i było idealnie.
Buty na Transalpinie przytarte i opony pozamykane