GPSMap60 ktorego wciaz uzywam komplet paluszkow mial na mniej wiecej 18h, do 24h max, zalezy jakiej marki. Idac wgory na weekend w plecaku zawsze byl zapas, ale swiezy komplet wystarczal na 2 dni wedrowki wylaczajac gpsa na noc.
I tu wlasnie ciekawostka, bo GPSMap 66st (bez Inreach) z ktorego wersja "i" sie wywodzi, tez jest zasilany zwyklymi paluszkami albo akumulatorkami jak kto woli. Wersja z InReach ma akumulator zabudowany na amen:
The Garmin GPSMAP 66i uses a rechargeable internal lithium-ion battery and comes with a standard micro-USB charging cable. In the default setting, battery life tops out at 35 hours with 10-minute tracking, but you can extend battery life to up to 200 hours with 30-minute tracking by switching to Expedition mode. In this mode, Bluetooth is disabled and the level of map detail is reduced (from 1-second tracking to 1-minute tracking in default mode)
Tracking jest tu uzywany w sensie LiveTrack, czyli:
Korzystając z funkcji LiveTrack, można zapisywać punkty ścieżki i co określony interwał wysyłania przesyłać je za pośrednictwem sieci satelitarnej Iridium.
Czyli jak rozumiem jest to cos innego niz wewnetrzny zapis sladow w urzadzeniu. Chyba ?
Przy okazji, znalazlem polskiego oficjalnego manuala:
https://www.aktywnynadgarstek.pl/ins...MAP_66i_pl.pdf
35h z trackowaniem przez satelite. Duzo jak na weekendowa wyprawe, sprzeta mozna wylaczyc na noc. Malo na tygodniowy wyjazd poza zasieg gniazdek elektrycznych. trzeba brac powerbanki.