Gratulacje! Daj mu czasem chociaż umyć Afrykę...
Powiedz latorośli że taki koń jak ja chwali sobie czas spędzony na 125ccm i jemu życzę tego samego. Dało mi to bardzo dużo, nauczyłem się panowania nad sobą i nad motocyklem mając pod sobą coś co jestem w stanie niemalże unieść, a już na pewno pozbierać jak się położy