Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20.07.2019, 17:23   #261
ATomek
 
ATomek's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,568
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
ATomek jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 miesiące 1 tydzień 15 godz 23 min 2 s
Domyślnie

Miasto Brody szybko przejeżdżam. Tuż za torami odnajduję stary trakt Brody- Lwów. Znany od kilkuset lat, utrzymywany starannie przez Austriaków jest najkrótszą drogą. Początkowo to asfalt, ale przechodzi w szuter, trochę piachu i kamieni. Co można przy nim spotkać?

IMG_7166.JPG

IMG_7158.JPG

IMG_7160.JPG

IMG_7163.JPG

IMG_7164.JPG

Niewiele: jedną starą polską wieś Ponikowica, jakieś źródło wpadające do Pokrowy, będącej ścisłym rezerwatem i piękną starą kapliczkę w otulinie kilkusetletnich lip. Dziś już nie wiemy kiedy, kto i po co ją tam postawił? Z pewnością spełniło się jedno: dla potomnych. Patrzę i czuję łączność ze starym światem, a niewiele zmienione otoczenie mi w tym pomaga

IMG_7167.jpg

IMG_7168.jpg

IMG_7170.jpg

IMG_7172.jpg

Tym razem starym traktem jadę tylko do Sokołówki. Po co?

IMG_7206.JPG

IMG_7181.JPG

IMG_7188.JPG

IMG_7190.JPG

IMG_7193.JPG

We wsi cały festiwal starych polskich domów z czasów, gdy była jeszcze Sokołówką Hetmańską.

W 2007r, będąc z córką na Ukrainie jeździliśmy gdzie nas oczy poniosą. Zatrzymaliśmy się w jakiejś wsi przy urokliwych ruinach polskiego kościoła i dzwonnicy wśród kwitnących jabłoni. Zrobiłem zdjęcie, które jako jedyne stoi od 12lat na kominku. Kiedy córka dorosła, zapytała- gdzie to było- a ja nie pamiętałem. Będąc w okolicy poszukiwałem, zaglądałem z sentymentem to tu, to tam aż wreszcie znalazłem. Przy okazji odkryłem, że jest to miejsce śmierci wielkiego hetmana- Stefana Czarnieckiego. Najwaleczniejszy z hetmanów, co to zawsze podkreślał, że pochodzi z ubogiej szlachty, a wybił się na wysokie szczeble władzy dzięki żołnierskiemu trudowi, wierności królowi i Rzeczpospolitej. "Jam nie z soli ani z roli, jeno z tego, co mnie boli". Wybił się w dosłownym tego słowa znaczeniu. Nie było za jego życia wojny, w której by nie brał udziały odnosząc wielkie zwycięstwa. Lisowszczyk- dziś byśmy powiedzieli komandos do zadań specjalnych- jako jeden z dwóch przeżył rzeź kilku tysięcy polskich rycerzy pod Batohem, brał udział w tłumieniu Powstania Chmielnickiego, Potopu Szwedzkiego, wojen z Rosją... uwielbiany przez wojennych towarzyszy za odwagę i wojenny spryt, ciężko ranny w czasie kampanii ukraińskiej wracał traktem Brody -Lwów i właśnie w Sokołówce skończył życie. Na godność hetmana pracował całe życie, a otrzymał ją kilka tygodni przed śmiercią. Postać fascynująca i skromna. Dobrze, że chociaż uwieczniony w słowach hymnu

IMG_7194.JPG

Kiedyś kościół zdobiła strzelista, smukła wieżyczka. Dziś stał się cerkwią i jego dach zdobi nie pasująca do jego stylu cebula.
Wszystko się zmienia, tylko widok na okolicę wciąż te sam

IMG_7189.JPG

IMG_7207.JPG

Kiedyś pojadę starym traktem dalej, ale dziś skręcam na Biały Kamień.

Ostatnio edytowane przez ATomek : 25.07.2019 o 13:17
ATomek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem