Dwa lata temu byliśmy w połowie czerwca i też komunikaty, że zamknięte bo lawina, na dole ludzie mówili, że nie da się. Szkoda jechać i zawracać a jednak dało się przejechać, zapory były przesunięte a lawina była tylko na jednym pasie, nawet osobówki lawirowały między kamieniami i przejeżdżały
|