Roczne autko w komisie we Włocławku.... drogie, ładne więc podjechałem z komisantem do autoryzowanego dealera marki w tym samym mieście. Następnego dnia podjechałem z "nabytkiem" do znajomego diagnosty by sie pochwalić
. Wychodząc dzwoniłem po znajomych policjantach... Kasę odzyskałem po południu.
Tak, że jeśli nadal wierzycie serwisom z autoryzacją, najwyższej jakości obsługi w salonie marki, itd ... szczęścia życzę.
Jeśli wierzycie, że to tylko w Pl ... to jak wyżej.
zdrowia
Ps. polecam "Ewangelia wg. Grubasa" - e book za parę groszy, śmiechu beczka z autohandlu a, że czasem przez łzy...