Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17.06.2009, 13:23   #7
majki
 
majki's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Gwe/Warszawa
Posty: 3,499
Motocykl: CRF1000, RD04
majki jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 miesiące 1 tydzień 4 dni 4 godz 5 min 37 s
Domyślnie

No to i ja dorzucę swoje 3 grosze. Kask mam od lipca zeszłego roku.
Niedawno upadł mi na krawężnik i pękła płetwa (udało się ją skleić i wkleić na miejsce, jeszcze jest).
Daszek ma się bardzo dobrze, fajnie słońce zasłania pod wieczór/nad ranem.
Skorupa niemalowana dość łatwo się rysuje i zostają ślady po łapach.
Jest dość głośny, ale jeszcze go nie sprawdzałem bez daszka.
Fabryczny antifog jest słaby, u mnie paruję na potęgę w chłody. Założyłem antyfoga Oxforda (jakoś się udało go wkleić, choć nie jest zbyt estetycznie) i teraz już przynajmniej nie paruje.
Szybka się zamyka i otwiera płynnie, ale z wyczuwalnymi poszczególnymi pozycjami - ustawiam ją jak chcę.
Kask (a raczej "wejście") jest ciasny i bez kominiarki do dziś mi uszy obrywa, ale na bańce jest b.dobrze. Nic się nie rozbija, dalej trzyma fajnie (czasem zapominam go nawet zapiąć).
Zapięcie bardzo fajne, szybko i wygodnie.
Wiatr nie hula w środku (osłona pod brodą, wloty powietrza nie są bezpośrednio przelotowe), ale też nie jest strasznie gorąco w upały. Wlot na szczęce, nad czołem (zamykany) i dwa wyloty z tyłu.
Duża szyba, dobra widoczność, dużo powietrza jak się ją otworzy, demontaż bez narzędzi. Trochę się rysuje.
Jakość wykonania całkiem ok.
Wygląd IMHO

Za cenę nie całych 7stówek nic lepszego nie wypatrzyłem wtedy (dziś zresztą też nie widzę konkurenta). Hornet jakoś mnie niczym nie powalił na kolana jak go mierzyłem, a cenę ma zabójczą.

Dla mnie kask na dobrą 4.
majki jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem