Może te starsze Modeki były lepsze.
Mam od 2 lat kurtkę MODEKA FLAGSTAFF EVO. Najpierw (przejechane 100km) popruły się 2 kieszenie i zepsuł jeden zamek .
Naprawili na gwarancji ponieważ to wynikało ewidentnie z krzywego wszycia w fabryce.
Ostatnio zauważyłem, że mam rozpruty rękaw od nadgarstka do połowy łokcia.
Przejechałem może z 7.000 km w tej kurtce, a nici po prostu zniknęły, ale tylko na prawym rękawie. Lewy wygląda jak nówka.
Pewnie robili każdy rękaw innego dnia innymi nićmi czy jakoś tak.
Modeki nie umiem polecić w związku z tym.
|