zajmowałem się kiedyś obróbką szkła /min termiczną/ bardzo szeroko, w tym polerowaniem /niekiedy/ gdy uszkodzone były drogie/stare elementy. może powiem tak per analogia:
- jeśli chcesz usunąć rysę /w całości/ musisz usunąć materiał wokół niej do jej dna. inaczej zawsze będzie coś widać. pytanie teraz JAK GŁĘBOKA jest rysa.
szkło jest jednorodne i pomijając przypadki gdzie jest powlekane różnymi powłokami można rżnąć ile wlezie - tu masz pewnie jakiś lexan /często powlekany cienką powłoką przeciw zarysowaniom/ - rysę możesz usunąć ale jeśli usuniesz warstwę wzmacniającą /o ile jest/ będzie w tym miejscu matowieć szybciej niż wokół - to nie jest problem jeśli będziesz już umiał polerować
dokładnie to zjawisko widać na plastikowych obudowach reflektorów - można starocie polerować ale po zimie jest miazga i tak.
zatem co do narzędzi - papier ścierny wodny 800, 1200, 2000 i po kolei jedziesz do dna, a potem likwidujesz co grubsze zarysowania aż do 2000.
JEŚLI masz rysę w polu widzenia to wykonanie zagłębienia wokół rysy będzie skutkować skazą optyczną - więc tu musisz zrobić większe zagłębienie niż tylko wokół rysy.
co do samego polerowania po papierze 2000 - najlepszym środkiem polerskim jest tlenek ceru. idealny do szkła, ale poleruje wszystko. domowym sposobem można kombinować z pastą do zębów /zawierającą kredę, z reguły im tańsza tym więcej/, średniościerną pastą Tempo /robi dobrze a zwłaszcza z nanocząsteczkami - repellent wody i zabrudzeń/, no i rozlicznymi dedykowanymi pastami do polerowania plastików.
po 2000 będzie juz szło pięknie - nie wolno używać szlifierek o akcji oscylacyjnej - musi to być obrotowe jeśli już mechanicznie. trzeba uważać, żeby nie przegrzać.
osobiście polecam 2000 a potem spróbować Tempo - jeśli nie będziesz zadowolony z efektów to kup na Allegro tlenek ceru - to jest środek idealny.
m